Korzystając z pochmurnej i deszczowej aury nadrabiam zaległości na moich trzech blogach. A zaległości mam spore zwłaszcza na tym blogu. Filcowanych rzeczy mam do pokazania dosyć dużo. Dobrze, że chociaż zdjęcia już mam porobione, więc mogę je teraz systematycznie tutaj umieszczać. Na początek będzie to figurka sznaucerka. Zrobiłam ją na zamówienie pewnej przemiłej osoby. Wykonałam ją w lutym, a więc już dawno. Było to dla mnie prawdziwym wyzwaniem. Chyba się udało, bo sznaucerek spodobał się nowej właścicielce :) Piesio ma około 6,5 cm wysokości i ok. 7,5 cm długości. Filcowany oczywiście na sucho igiełkami.
.
.
12 komentarzy:
Sznaucerek jak żywy :)
piękny ten piesio w domu mamy sznaucerka i Yorka :)
mam pytanie napisz mi jak zacząć przygodę z filcowaniem bo zaczęłam się tym interesować zapraszam do sibeie
http://misiaczki0208.blog.interia.pl/
pozdrawiam
Piękny!!!
Śliczny piesio jak prawdziwy. Pozdrawiam
Wygląda jak żywy :))))
Jest cudowny:)
jak zywy :)
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Psiunia cudowna!!!
Piękna mordka:-)
Rany "julek" ...piesek jest boski
Ło matko, ale ten piecho jest piękny!!! - Pani Niteczka
Zachwycający, przepiękny! Gratuluję takiej pracy.
Prześlij komentarz